Forum Forum dla ludzi o ludziach i problemach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ojczyzna
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla ludzi o ludziach i problemach Strona Główna -> Problemy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeśli moge to pomoge




Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:45, 10 Cze 2011    Temat postu:

Uciekając możesz wpaśc w gorsze bagno . Łatwo uciec od problemów a gorzej się jest im przeciwstawic:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiuurka




Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trz.

PostWysłany: Pią 17:15, 10 Cze 2011    Temat postu:

Nie mam zamiaru tkwić w czarnym punkcie, wegetować i przejmować się NIE MOIMI problemami. Ucieczka to dobre rozwiązanie, wiem co mówię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeśli moge to pomoge




Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:57, 11 Cze 2011    Temat postu:

Uciekając nic nie zyskasz. Można zając się czymś innym .Jakbym miała uciec to też za granice ale po przemyśleniu zmieniam zdanie bo co ja bym tam robiła nie znając jezyka porzucając rodzine która powinna byc dla nas najwyższą wartością.Co by było mi bliskie to jedynie samotnośc. Uciekniesz a masz wogóle dokąd(mieszkanie, jedzenie itp)? Bez tego się nie da życ dalej, byś skończyła na żebraniu a nie na spokojnym dostatnim zasiedleniu się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeśli moge to pomoge




Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:03, 11 Cze 2011    Temat postu:

Zanim podejmiesz decyzje zastanów się nad wszystkim .Pojedziesz nie wrócisz co ta Twoja rodzina będzie przeżywała .Zero sumienia? Nie chcesz to nie musisz ingerowac w problemy innych, nikt Cie nie zmusi to jedynie Twój wybór, wystarczy odmówic albo nie utrzymywac kontaktu z takim otoczeniem któremu tylko zależy na wykorzystaniu Twojej słabości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeśli moge to pomoge




Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:04, 11 Cze 2011    Temat postu:

Czasem nie warto przejmowac się ludźmi którzy na to nie zasługują i żerują kosztem innych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiuurka




Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trz.

PostWysłany: Sob 17:24, 11 Cze 2011    Temat postu:

Masz rację że nie warto przejmować się ludźmi którzy na to nie zasługują.
No dobrze, troszkę przybliżę Ci moją sytuację, bo chyba się źle zrozumiałyśmy Wink.
"Uciekam"( ale nie dosłownie, po prostu chodzi o wyprowadzenie się,zmianę otoczenia, chcę tutaj wracać... ale nie na długo) właśnie ze względu na rodzinę.
kocham moją mamę, tatę, ale nasze stosunki są "chore". Mama była wychowywana w rodzinie, gdzie zawsze była czarną owcą, "wszystkie złe rzeczy przytrafiały się przez nią, a jeśli trzeba było pomóc w gospodarstwie lub trzeba było coś zrobić, to tylko Ona była do tego", mogła liczyć na swojego tatę, tylko On Ją wspierał, ale miał rzadko wpływ na postępowanie reszty rodziny. Dlatego teraz, ona chce nam dać wszystko z jednej strony, bo nie chce być dla nas taką mamą jaką sama miała, ale z drugiej strony ma w sobie właśnie cechy po babci, wiemy że nas kocha, ale tylko wiemy, rzadko to okazuje bo myśli ze my to wiemy i już, wiecznie się czepia, robi jakieś straszne akcje nie wiadomo o co, itd( nie ma sensu podawania przykładów, mam na myśli, że po prostu chce odpocząć od mojej rodziny, bo razem jesteśmy dla siebie toksyczni).
W Irlandii mam siostrę, której tak się życie ułożyło ze wyjechała i z punktu widzenia naszych domowych problemów(są troszkę bardziej dramatyczne niż te które opisałam powyżej, ale nie mam zamiaru ich tutaj opisywać) nie żałuje swojej decyzji. Byłam tam już w tamtym roku na 3 miesiące (wcześniej jeździłam czysto wakacyjnie), pracowałam, poznałam fajnych ludzi po za tym mam tam dobrego przyjaciela na którego wiem że mogę liczyć, i że zawsze mi pomoże.

Więc to są moje plusy, po za tym to jest to czego chciałam od bardzo bardzo dawna, jeżeli miała bym zostać to tylko przez znajomość którą niedawno zaczęłam, ale na prawdę czy znajomość 4-6 miesięczna jest warta tego aby porzucić swoje marzenia? Nie wiem, ale myślę że ten wyjazd to pokaże, jeśli zrozumiem że popełniłam błąd to wrócę, lub może On postanowi do mnie dołączyć. Ale jeśli tak miało być?
trudno, chociaż łatwo się mówi -trudno- wiem że będę baaaardzo tęsknić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez misiuurka dnia Sob 17:51, 11 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiuurka




Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trz.

PostWysłany: Sob 17:29, 11 Cze 2011    Temat postu:

Acha no i jeśli codzi o Angielski, nie jestem świetnym speakerem ale praktyka praktyka i jeszcze raz praktyka, pomogą mi to zmienić. Po 3 miesiącach pobytu zauważyłam STRASZNĄ poprawę, a przez cały rok szkolny nie próżnowałam, więc myślę że dalej jestem na tym samym poziomie co przed powrotem do szkoły, chociaż to wszystko się jeszcze okaże Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeśli moge to pomoge




Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:41, 11 Cze 2011    Temat postu:

No dobrze jeśli masz siostre ale trzeba liczyc się z tym że ona nie będzie Cie utrzymywac. Bedąc tam sama będziesz musiała o siebie zadbac, a co do rodziny nie przejmuj się w każdej są jakieś kłótnie usterki, mi czasem też już działają na nerwy no ale niestety nie mam nikogo za granicą do kogo bym mogła wyjechac zresztą jestem zaręczona i nie wyobrażałabym sobie teraz przeprowadzki z dala od tego co mam. Czasem warto cieszyc się z tego co się ma bo jest wiele ludzi którym tego brakuje i nie marzą o tym by gdzieś wyjechac tylko żeby spędzic jak najwięcej chwil z rodzina dopóki jest.Zawsze może się przydażyc coś czego będziemy żałowac przez całe życie . A jesteś inteligentną osobą więc nie wierze że byś sobie tu nie znalazła dla siebie miejsca.Wszędzie są ludzie źli i dobrzy tylko trzeba jeszcze na takich trafic.Życzę Ci tego.
Zbytnio Ci nie pomogłam ale niestety nie w wszystkim się ma zawsze racje ja i tak mogę sobie popisac a Ty zrobisz to co uważasz za słuszne i aby było to dobre wyjście.Powodzenia;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiuurka




Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trz.

PostWysłany: Nie 11:40, 12 Cze 2011    Temat postu:

Mogę sobię dać tutaj radę, wiem o tym, ale porównując życie tutaj a tam, tutaj będę musiała mieszkać z rodzicami jeszcze jakieś 5 lat może, żeby móc zacząć żyć na własną rękę, a w Irlandi też wiadomo łatwo na początku nie będzie, ale będzie na pewno łątwiej.

No fakt, nie wiele pomogłąś, ale nie o to tutaj chodzi, rozumiem twoje zdanie i je szanuje, mam jednak inne:)

Nie jestem zmęczona by się przeprowadzać, by "zmieniać życie" bo dopiero zaczynam. Dopiero skończyłam szkołę, dopiero znalazłam pracę, więc dopiero zaczynam takie mini dorosłe życie. Muszę się nauczyć sama podejmować decyzje bo to nie jest takie proste, już miałam kilka prób, wszystkie oblane, zawsze dzwoniłam do mamy i siostry "aby się upewnić" czy oby na pewno moja decyzja jest właściwa.
Aj, wyjeżdżam, to jest moja decyzja, i nie chce jej zmieniać. Chociaż jest mi ciężko, ale nie mogę wiecznie zmieniać zdania. Decyzja jest przemyślana, zresztą najczęściej właśnie kieruję się rozumem, nie sercem - więc zobaczymy, co czas pokaże.

Ale dziękuję, mimo wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirius




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 20:15, 14 Cze 2011    Temat postu:

Językiem się nie martw. Konieczność jego używania świetnie wpływa na jego przyswajanie i to bądź co bądź najlepszy sposób jego nauki. Moja koleżanka ze studiów po 6latach w UK mówi z genialnym akcentem i płynnością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiuurka




Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trz.

PostWysłany: Pią 20:39, 17 Cze 2011    Temat postu:

Językiem się w ogóle nie przejmuję Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeśli moge to pomoge




Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:58, 19 Cze 2011    Temat postu:

Tak się mówi że gdzie indziej jest lepiej ale wszędzie zła nie brakuje Smile języka można się nauczyć po jakimś czasie tylko życie nam płata figle oby nie groźne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiuurka




Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trz.

PostWysłany: Pią 14:29, 24 Cze 2011    Temat postu:

Owszem, zgadzam się . Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla ludzi o ludziach i problemach Strona Główna -> Problemy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin