zdesperowana swym wyglądem

ninka · Gość

Hej! Nie wiem od czego zacząć, jak to ująć, żebyście mnie zrozumieli. Dla nie których będzie się to wszystko wydawało śmieszne, ale niestety dla mnie nie jest. Od dziecka pamiętam jak byłam krytykowana o moje włosy, tak włosy są moim głównym problem, które sprowadzają mnie do depresji. Są one bardzo rzadkie i cienkie, że widać mi miejsca łysiejące. Z tego powodu bardzo przejmuję się swoim wyglądem, nie potrafię wychodzić do ludzi, na imprezy i w ogóle. Większość znajomych widzę jak patrzą na mnie z pogardą a ja tego nie mogę z nieść. Najbardziej mnie prześladuje myślami była dziewczyna mojego męża, ona jest fryzjerką ma piękną buzię i piękne gęste włosy. Zawsze miała polewkę ze mnie, że jestem brzydka i mam trzy włoski na krzyż. A ja bardzo się tym przejmuję, że często popadam w załamania psychiczne. Proszę pomóżcie mi jak mam się z tym uporać, jak się tym nie przejmować!!!!!