|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TenMłody
Gość
|
Wysłany: Czw 15:43, 29 Mar 2012 Temat postu: Problem ze szkołą podstawową, bardzo ważne!! |
|
|
To tak, słowem wstępu. Mam 11 lat, w lipcu 25, 12. Chodzę do 5 klasy podstawowej. Teraz czas na opis problemu.
Otóż mamy taką nauczycielkę matmy jak wychowawczynię, ponieważ nasza stara wychowawczyni zachorowała. Ta mści się na nas, że musi mieć pod opieką jak to ona powiedziała 'najgorszą klase w tej szkole, w której są sami debile' Twierdzi, że wszyscy jesteśmy wpadkami i plebsem. Ma paru swoich ulubieńców którzy dostają zawsze dobre oceny mimo, że napiszą źle kartkówkę, natomiast reszta klasy dostaje same złe oceny, moja bardzo bliska przyjaciółka ma 12 jedynek, ja 8! W tamtym semestrze ledwie 2 wyciągnałem, a ci ulubieńce z palcem w du.. ekhm 4 albo 5. Całą reszte klasy chce oblać i nie przepuścić mimo, że staramy się niewiadomo jak, codziennie zakuwam do 2-3 w nocu a i tak dostaje 1-2 za sprawdzian, kartkowke ;/ Z innych przedmiotów jestem chyba bardzo dobry, dostałem z polskiego i angielskiego po 5 na tamten semestr, w tym 4 albo 5 z obu przedmiotów.. tylko ta matematyka... Jestem już załamany i nie wiem co robić.. Boję się rodzicom powiedzieć, bo nie wiem co by się działo później a na nic tłumaczenia, że to nauczycielka sie wyżywa. Dodam, że moj przyjaciel wyprowadził się 1,5km stąd do innej szkoły, bo jego rodzice stwierdzili, że od takiej głupiej on nie będzie chodził! Prosze pomóżcie, nie wiem co robić.. A jak nie zdam to nie zobaczę chyba nawet na minutę swojego telefonu, albo laptopa na którego sam zbierałem.. A moja upa będzie wyglądała jak truskawka albo pomidor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
misiuurka
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trz.
|
Wysłany: Pon 13:23, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Najważniejsze! Powiedz rodzicom o problemach. Nie mów że Pani się na Was mści tylko że masz ten problem z matematyka chociaż, jeżeli na prawdę masz 12 lat i jesteś w podstawowce to jestem w strasznym szoku że nauczycielka nie zgłasza rodzicom problemów skoro macie już po x jedynek.
Tak czy siak, powiedz rodZicom teraz, zamiast stawiać przed faktem dokonanym. A oni, jeśli interesują się tobą to będą mieli oko na twoje postępy w nauce i zobaczy
że problem siedzi w relacjach nauczyciel-uczeń a nie waszym leniwym podejściu do nauki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|