Forum Forum dla ludzi o ludziach i problemach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mam Problem ze swoją dziewczyną.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla ludzi o ludziach i problemach Strona Główna -> Problemy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaQs
Gość






PostWysłany: Pią 19:51, 02 Gru 2011    Temat postu: Mam Problem ze swoją dziewczyną.

Witam. Chciałbym opisac i poradzić się co mam w tej sytuacji zrobić.A mianowicię , jestem z dziewczyną 2 lata. Pierwszy rok ,który z nią spędziłem po prostu był niesamowity.Czułem się radosny , byłem szcześliwy.I w ogóle , dawała mi wiele miłości , nie kłóciliśmy się.Od pewnego czasu.Zaczęły się dziać problemy.Zauważyłem , że mojej dziewczynie jakby mniej zależy na naszym związku i na mnie.Choć w zasadzie mówi mi czasem , że jej zależy..Ale nie pokazuję tego nawet.Kłócimy się , nie potrafi mi dac żadnej czułości , wręcz powiedziała , że nie lubi słodkości ani nic.Starałem się być dla niej najcudowniejszy , teraz się kłócimy o byle co...Jest już tak 3 miesiące , rozmawialiśmy o tym ale tez kończyło się to kłótnią jedynie , ma bardzo cieżki charakter.Jest pewna tylko i wyłącznie swojego zdania.Chciałem się do niej przytulić , powiedziała , że nie ma ochoty tak jest prawie cały czas...A jeżeli zaczyna być dobrze to tylko jeden dzień.Na drugi dzien wszystko się psuje.Od tak..Po prostu przywykłem do tego , że mam się teraz cieszyć chwilą , a odczuwam codzienny strach , że będzie kłótnia jakas głupia , która nie ma sensu. Nie wiem co mam zrobić , rozmowy nic nie pomagaja , a jak już nawet sie uda to tylko zostaje , że postaram się to zmienić , nic wiecej.Nie potrafię tego wytrzymac już , przestałem jej ufać , robi jakieś tajemnice...Ukrywa co trochę coś.Kocham ale powoli nie czuje juz tego co kiedys , choć i tak to boli.Po prostu nie radzę sobię już ze soba.Często mi chodzi po mysli aby skończyć z tym.Ale nie potrafię , zerwać , za bardzo ją kocham..Choć mnie to już męczy.. Prosiłbym o jakąś poradę , z góry dziękuję
Powrót do góry
załamana17




Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:34, 10 Lut 2012    Temat postu:

Cześć. Moim zdaniem powinniście na spokojnie ze sobą porozmawiać. Jeśli wcześniej była inna to możliwe że coś się wydarzyło co ją zmieniło. Może ma jakieś problemy o których boi się Ci powiedzieć. Sama tak miałam. Albo boi się że po takim czasie ją zostawisz bo ci się znudziła i dlatego trzyma cie na dystans.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiuurka




Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trz.

PostWysłany: Sob 23:16, 11 Lut 2012    Temat postu:

Wiesz, sama zachowuje się podobnie w moim związku. Nie znam twojej dziewczyny, dlatego opiszę Ci moje emocje,postępowanie, może jakoś skojarzysz fakty,coś zrozumiesz.

Jestem z moim chłopakiem nie długo, kilka miesięcy i mam ciężki charakter ale z inyymi ludzmi jakoś potrafię się dogacać.

Nie wychodzi nam rozmowa. Na początku napiszę o sytuacji, od kilku miesięcy mieszkam za granicą, on jest w Polsce.
Dlatego rozmowy nie są łatwe, internetowo.
Jego charakter mi nie przeszkadzał kiedy byłamw Polsce,byłam zakochana i uważałam "że spoko, poradzę sobe" w końcu nie jest jakiimś techno bojem, ma odpowiedzialną prace, troche lat na koncie i ktoś go zranił bardzo- więc zna życie.
Ale teraz, będąc tutaj gdzie jestem, nadal czuje uczucie ale nie ma już tej miłosnej otoczki (tutaj, pragne zaznaczyć, że w związkach tak jest, im wiekszy staż czasami rózowa otoczka znika, i pojawia się codziennosc i irytacja albo drobne sprzeczki ale to nie świadczy o braku miłości z którejś strony,tylko o doświadczeniu i o tym że ludzie nadal ze sobą będą, mimo wszystko -w końcu przez ten cczas kiedy było różowo -troche się poznali) i zdałam sobie sprawę, że:
-mimo dorosłego wieku zachowuje się dziecinnie, bo bedąc przed 30tką nadal jest rozpieszczany.
-ma odpowiedzialną pracę w której zachowuje się jak sukinsynek(ale czasem tak trzeba) a po pracy zachowuje się jak wieczny student.
-Co z tego że nie jest techno boyem skoro alkohol to jest to. i wszystkie mlodzienczy przyjemnosci mu się należą/
Troche prywatnie się zrobilo, i te przykłady są malo istotne dla ciebie, ale pragne pokazać że wiele spraw które były błąchostkami, mnie teraz denerwują i dotykają. Nie mogę sie czepiaaaaac jego punkualnosci -albo jej braku- bo od zawsze taki był.
Dlatego często jestem chłodna, nie w humorze, często się wściekam.
Ranie go tym, wiem o tym, staram się to kontrolować ale nie wychodzi.
Sęk w tym, że o ile chodzi o te błachostki (charakter) to mimo że nie jestem miło, to nie znaczy że nie kocham. Staram się go zaakceptować, ale na to trzeba czasu. Wiem co myslisz, chcesz jej pomoc, ale cokolwiek zrobisz powiesz- sie wscieka. Też tak mam, ale będąc daleko od niej, Ona na pewno bardzo tęskni.
I myślę, że czasami mimo tego że mówi że nie chce się przytulać - to Kobieta, na pewno chce: No chyba że jakoś totalnie nie wyczuwasz jej nastroju.
ja naprzykład, inawidzę gdy się denerwuje chociaż lekko a mój chłopak zamiast zostawić mnie w spokoju, przytula,zagaduje, pociesza- to mnie doprowadza do szału, i to rozpętuje wszystkie kłótnie.

przepraszam,za moją damską paplaninę, mam nadzieję że chociaż trochę rozjaśniłam twój umysł. Życzę powodzenia, i napisz później, jak się sprawy otoczyłySmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robert.Budzik
Gość






PostWysłany: Sob 17:27, 10 Mar 2012    Temat postu: dobre

Mojm zdaniem powinneś jom wyruchać i tyle



po czasie będzie chciała WIĘCEJ . tobie niebędzie się chciało ruchać a jej kłucić
Twisted Evil
Powrót do góry
Aja
Gość






PostWysłany: Pią 19:29, 08 Cze 2012    Temat postu: dobre

Moja koleżanka jest w niemal identycznej sytuacji jak Ty. Tyle że ona ze swoim ukochanym jest nie cały rok. Ostatnio z nią rozmawiałam i mówiła mi że go strasznie kocha ale on cały czas ją drażni w sumie to on nic takiego nie robi , ale cóż ją to denerwuje. Ona ostatnio postanowiła go postraszyć i powiedziała że chce przerwy a on jej powiedział że w porządku . Ona już po 1 dniu poszła po niego do szkoły przeprosiła go za swoje zachowanie . Myślę ze ty też tak powinieneś zrobić ... Jeśli Cie naprawdę kocha , przeprosi Cie i zrozumie jeśli nie to naprawdę nie ma co się męczyć i ciągnąć czegoś na siłe ;P Rozumiem że to może być trudne bo jestem ze swoim chłopakiem już ponad rok ,ale wiem ze mnie kocha i bez niego nie wyobrażam sobie życia ;P a ty jeszcze na pewno znajdziesz sobie kogoś kto Cie doceni.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla ludzi o ludziach i problemach Strona Główna -> Problemy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin