Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
princessflower
Headmaster Admin
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 9:42, 15 Lip 2010 Temat postu: Czy kochać? |
|
|
Mam do Was takie pytanie. Czy można uwierzyć facetowi, że kocha, kiedy miał już przed związkiem wiele wiele kobiet, no i wszystkie oddawały mu się w całości. Interesuje mnie Wasze zdanie na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
misiuurka
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trz.
|
Wysłany: Śro 13:26, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Sama zadaję sobie to pytanie:(
Ale dochodzę do wniosku, że chyba każdemu trzeba dać szansę, trzeba sobie zadać w takich sytuacjach pytanie czy chcemy się domyślać " a może to była prawda" , czy też uwierzyć, co wiąże się oczywiście z możliwą porażką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arla
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 22:20, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Czas wszystko pokaże. Warto dać szansę, ale postarać się nie angażować zanadto P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirius
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 22:55, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To ciekawe, ale jak świat długo mnie nosi, to jakoś nie potrafię się zakochać i nie zaangażować. Tak jakby jedno ciągnęło za sobą drugie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorze
|
Wysłany: Śro 13:32, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A dlaczego mu nie wierzyć? Może on poprostu jest taki kochliwy i za każdym razem myśli że to ta jedyna? Każda miłość jest pierwsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirius
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 21:49, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm, a to by nie podpadało pod rozdwojenie/roztrojenie itd. jaźni? A to się już chyba leczy .
Hmm rozumiem, że taki widzi "zjawiskowość" danego obiektu płci przeciwnej momentu zaliczenia, by potem nagle... "nie sorry nie jesteś tą jedyną"... po czym widząc inną na ulicy... "hej, na pewno jesteś tą jedyną...".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sirius dnia Czw 21:50, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|